Plecak pakujemy od najcięższych do najlżejszych rzeczy, od najpóźniej do najwcześniej wykorzystywanych, uwzględniając nagłą zmianę warunków. Nie wszystko da się tak spakować, ale to wzór, system idealny. Pakujemy się wieczorem przed wyjściem. Znamy wtedy aktualne warunki pogodowe. Pakowanie wcześniej może nie uwzględnić zmian w planach tury, pogody. Pakowanie rano odradzamy – potem czołówka zostaje w szafie…

W plecaku na turę jednodniową w Tatrach powinny znaleźć się takie rzeczy:

  • kurtka goretexowa
  • spodnie goretex
  • czołówka i baterie zapasowe, akumulatory, ładowarki usb, solarne, bank energii itp.
  • zestaw lawinowy ABC (detektor, łopatka, sonda)
  • cienkie i grube rękawiczki
  • czapka (bez pompona by dało się włożyć kask
  • kask skitourowy lub wspinaczkowy
  • mapa
  • telefon – naładowany !   Najlepiej też wgrać offline mapy tatr – są takie nawet 3D i działają bez internetu!
  • scyzoryk wielofunkcyjny
  • gps (jeśli mamy) – dobra rzecz ! – pamiętaj by wgrać mapy do gps-a 
  • zegarek iwatch ? – pewnie ! Sam używam i działa długo, bo nie marznie pod rękawiczką. Nie jest to Garmin 64st, ale prawdę mówiąc działa bardzo dokładnie i jak nie mam dużego gps lub chcę w moment znać pozycję, to iwatch daje radę.
  • kostka ze smarem
  • gogle
  • okulary UV
  • apteczka
  • raki
  • czekan (przy trudniejszej turze zalecany)
  • termos 0,5 l ( 1,5l będzie trzeba dźwigać 1,5 kg! + masa termosa ok. 700 gr). To ponad 2 kg !
  • Plecak do 30 l. ( Większe zabiera się na długie lub trudne tury ). Dla przykładu, ja zabieram 48l na Mont Blanc ze spaniem w namiocie i ze śpiworem puchowym i prowiantem na 4 dni.
  • narty skitourowe
  • buty skitourowe
  • foki (jedna para)
  • kije teleskopowe (trekingowe, skitourowe) , ale nie narciarskie. ( Czasem trzeba je złożyć lub zmienić długość)
  • węglowodany (słodzycze, żele itp.)
  • prowiant

 

W plecaku na dłuższe lub trudniejsze tury w Tatrach powinny znaleźć się takie rzeczy:

  • kurtka goretexowa
  • spodnie goretex
  • zestaw lawinowy ABC (detektor, łopatka, sonda)
  • czołówka i baterie zapasowe, akumulatory, ładowarki usb, solarne, bank energii itp.
  • 2x cienkie i 1x grube rękawiczki
  • czapka (bez pompona by dało się włożyć kask
  • kask skitourowy lub wspinaczkowy
  • mapa
  • apteczka
  • uzdatniacze wody
  • telefon – naładowany !   Najlepiej też wgrać offline mapy tatr – są takie nawet 3D i działają bez internetu!
  • scyzoryk wielofunkcyjny
  • gps (jeśli mamy) – dobra rzecz ! – pamiętaj by wgrać mapy do gps-a 
  • zegarek iwatch ? – pewnie ! Sam używam i działa długo, bo nie marznie pod rękawiczką. Nie jest to Garmin 64st, ale prawdę mówiąc działa bardzo dokładnie i jak nie mam dużego gps lub chcę w moment znać pozycję, to iwatch daje radę.
  • kostka ze smarem
  • gogle
  • okulary UV
  • krem UV
  • raki
  • czekan (przy trudniejszej turze zalecany)
  • termos 0,5 – 0,7 , ew. 1 l ( 1,5l będzie trzeba dźwigać 1,5 kg! + masa termosa ok. 700 gr). To ponad 2 kg ! Lepiej zabrać palnik i topić śnieg. To waży mniej i zrobisz kilkanaście litrów płynu, nawet gdybyś musiał zostać na noc bez schronu. Ugotujesz w 10 minut, a nosić będziesz 15 godzin 2 kg :).
  • Plecak do 50 l. ( Większe zabiera się na długie lub trudne tury ). Dla przykładu, ja zabieram 48l na Mont Blanc ze spaniem w namiocie i ze śpiworem puchowym i prowiantem na 4 dni.
  • narty skitourowe
  • buty skitourowe
  • foki (dwie pary)
  • klej do fok w sprayu lub pędzelku
  • cyklina
  • kije teleskopowe (trekingowe, skitourowe) , ale nie narciarskie. ( Czasem trzeba je złożyć lub zmienić długość)
  • prowiant
  • węglowodany (słodzycze, żele itp.)
  • zapasowa herbata w torebkach pakowanych osobno
  • kawa (pomaga przy turach ponad 10 godzinnych)
  • uprząż (jeśli wędrujemy w grupie) W sumie trudne tury powinno pokonywać się w zespołach. Prócz tego czasami może pomóc przy ratowaniu siebie lub kogoś, kogo spotkasz w górach
  • lina (jak wyżej, w zespołach)
  • śpiwór puchowy ( w jamie śnieżnej nieoceniony)
  • mata pompująca (nawet bez namiotu dasz radę, ale izolacja to duży komfort
  • palnik
  • ogień szwedzki (zapalniczka to tragedia)
  • gaz (małe butle, zależnie od czasu tury). Na krótkie ataki szczytowe polecam malutkie szturmowe 100 gr.

Sławomir Bączek 

Instruktor Narciarstwa alpejskiego, wysokogórskiego, skitouringu, wspinaczki