W wieku dorosłym zdobyłem uprawnienia międzynarodowego instruktora narciarstwa alpejskiego, międzynarodowego instruktora narciarstwa wysokogórskiego, międzynarodowego instruktora skialpinizmu, międzynarodowego instruktora skitouringu, później instruktora wspinaczki sportowej AWF MENiS.

Jako dziecko wspinałem się z rodzicami w skałach. Z powodu intensywnych treningów narciarskich nie mogłem się dużo wspinać, a w pewnym momencie ograniczyłem to do turystyki górskiej i wysokogórskiej. Po zakończeniu jazdy sportowej na nartach zająłem się całkowicie wspinaczką i turystką wysokogórską. Zacząłem organizować z kolegami ambitne tury w Tatrach i Alpach. Z czasem umożliwiło to organizację poważnych wypraw. Obecnie mam już pokaźną ilość wypraw, które organizowałem i kierowałem we wszystkich górach świata. Grupy pod moją opieką wielokrotnie zdobywały latem i zimą ciężkie szczyty. W górach spędzam obecnie dużo czasu co traktuję jako drugi dom.

W sumie jestem skialpinistą, turystą, miłośnikiem via ferrat i przejść zimowych z użyciem asekuracji lotnej. Lubię wspinać się w nowych i odległych rejonach świata, jeździć sportowo i pozatrasowo na nartach, wspinać się na drogach obitych oraz na własnej asekuracji. Uwielbiam wspinaczkę lodową! W sumie lubię wszystko co da się robić w górach. Posiadam wysoką wiedzę szkoleniową z narciarstwa wysokogórskiego, alpejskiego i sportowego, alpinizmu letniego i zimowego. Prowadzę zajęcia wspinaczkowe przez cały rok dla dzieci i dorosłych na sztucznej ścianie i w skałach. Ostatnio coraz częściej przygotowuje dzieci i dorosłych do zawodów wspinaczkowych. W ostatnich latach mieliśmy pewne sukcesy u dzieci i młodzieży. To motywuje mnie do dalszego rozwoju w zawodach wspinaczkowych. Przygotowuję także kursantów do działalności wspinaczkowej w terenie górskim oraz narciarstwa wysokogórskiego i alpejskiego.

Zajęcia prowadzę codzienne więc nauka dzieci stała się codzienną pracą, która już przynosi efekty wśród dzieci a mnie dużo zabawy. Rodzice bardzo sobie chwalą wyniki ich pociech. Dzieci z naszej szkoły mają ze mną dobre relacje. Na treningu panuje układ nauczyciel – uczeń, ale po zajęciach wszyscy jesteśmy przyjaciółmi. Taka relacja umożliwia dużo lepsze szkolenie, a co za tym idzie – wyższy poziom wspinaczkowy. Od dwóch lat skupiłem się na nauce dzieci pod kątem wspinaczki w skałach, odrzucając typowy nacisk na zawody wspinaczkowe a skupienie się na skałach. Dzieci w wieku 5 lat już asekurujemy z asekuracją dolną w skałach. Oczywiście wcześniej przygotowujemy do tego dzieci na sztucznej ścianie przez minimum pół roku. Szkolę także osoby dorosłe. Moje treningi dzielą się na dwie formy: wspinaczkę skalną oraz zajęcia pod kątem wspinaczki górskiej i wysokogórskiej. Od samego początku ustalamy cel i ustalamy czy trening będzie w formie regularnych zajęć indywidualnych czy trenujemy w grupie. Potem przenosimy treningi ze sztucznej ściany na skały.